Ciąg kominowy podczas spalania, składa się z dwóch sił, to jest z siły grawitacyjnej i podciśnienia jaki wytwarza ruch powietrza pod kominem. Siła grawitacyjna ciągu jest skierowana do góry, gdy spaliny rozgrzane są lżejsze od powietrza na zewnątrz budynku i w piwnicy. Natomiast siła podciśnienia zależy np. od prędkości wiatru. Stare dworki miały kominy stożkowe, prawidłowo budowane i wytwarzały dobre podciśnienie. Obecnie kominy są nieprawidłowo budowane. Posiadają powszechnie nazywane "kapinoski", które wytwarzają zawirowania na kominie i działają przeciwko sile grawitacyjnej.
Żeby wysłać bardziej schłodzone spaliny gazów przez komin po zastosowaniu przystawki do pieca w celu odbierania ciepła, należy wykorzystywać niekonwencjonalną energię ruchu powietrza, za którą nie płacimy.
Na kominie trzeba zainstalować "latający talerz" jest on trudny do wykonania. Gdy weźmiesz przekrój skrzydła samolotu, do góry nogami i obrócisz go o 360o, otrzymasz wymagający profil "latającego talerza".
Latający talerz mocuje się do komina dowolnie. Nóżki jego są nurkami odprowadzającymi wodę w czasie opadów atmosferycznych. Więcej powietrza nabiera dużej prędkości na wybrzuszonej części talerza i wytwarza większe podciśnienie nad wylotem komina. Jeżeli te urządzenie było by wykonane z metalu, to może zarazem pełnić funkcję piorunochronu.