Dla pobudzenia wyobraźni udajmy się w podróż na księżyc, gdzie
nie ma powietrza, które stanowiłoby opór dla spadających ciał.
Zakładamy, że Księżyc jest idealnie symetryczną kulą. Z odległości
1km spuszczamy z jednej strony Księżyca metalową kulę a z drugiej
strony pióro.
Co szybciej spadnie??
Odpowiedź Twoja będzie, że piórko i kula spadną jednocześnie,
bo tak Cię nauczyli, że ciała w próżni spadają jednocześnie. Ale
czy ty masz rację, czy Einstein, który twierdzi, że nie ma jednoczesnych
zjawisk w przyrodzie. Ja Ci podpowiem, że kulka metalowa spadnie
szybciej, ponieważ ma większą masę niż piórko i w jej to właśnie
kierunku ruszy Księżyc, czego nawet nie zauważysz. Jeżeli będziesz
zamiast piórka spuszczał dwie metalowe kule o jednakowej masie,
to i tak, któraś z nich spadnie szybciej, bo jest tzw. oddziaływanie
innych planet.
Musisz być przekonany, że fizyka jest piękną nauką przyrodniczą,
a jej urok tkwi głównie w tym, że nic dokładnie nie można wyliczyć.
Ten fakt denerwował najbardziej Einsteina, który zawsze twierdził:
"Bóg nie gra z ludźmi kośćmi"
|